5 czerwca 2010

Leptokaria

W mojej dalszej podróży po Grecji, wybrałam się do małego miasteczka Leptokaria u podnóża Olimpu. Nie ujmując mojemu sprytowi, chciałam dostać się na Mitikas, stąd właśnie moja wyprawa do tego miasteczka.

Niewyraźna była moja mina, jak się później dowiedziałam, że najlepszą bazą wypadową na Masyw Olimpu jest Litochoro. Jednak to co odkryłam w Leptokarii, niezmiernie mnie zachwyciło. Dlaczego takie małe i piękne miasteczko jest niedocenione?

Fot. Leptokaria

3 czerwca 2010

Klasztor Przemienia Pańskiego – Wielki Meteor

Męski monastyr, stoi na najwyższej i najbardziej wysuniętej skale Meteorów. Do klasztoru prowadzi 115 wykutych w skale schodów. Klasztor został założony w 1340 r. przez św. Atanazego. 

Wnętrze klasztoru, robi ogromne wrażenie. Ołtarz jest rzeźbiony w drewnie i złocony. Ściany są zdobione malowidłami, które ilustrują dogmaty kościoła, historię i liturgię życia kościoła ortodoksyjnego. 
Warto zwrócić uwagę na: szpital – dom starców z 1572 r.,  kuchnię klasztorną, oraz pomieszczenie z czaszkami.
Klasztory Meteorów stały się strażnikami świadomości i tożsamości narodowej Greków.

2 czerwca 2010

Meteory, fenomen umysłu i wysiłku fizycznego

Ponad 2 godziny drogi od Paralii. Przejazd obok Masywu Olimpu i pięknego miasta Larissa. Docieramy do miejscowości Kalambaka.